Bardzo często zdarza się tak, że wykonując jakieś ciasto lub deser zużywamy jedynie żółtka, a białka
zostają niewykorzystane. Rozwiązaniem w takiej sytuacji może być szybkie zrobienie bez z białek. Po ostatnim pieczeniu faworków pozostałe białka wykorzystałam właśnie w tym celu.
Do bez potrzebujemy:
- 4 białka
- ok. 250 g cukru pudru
- łyżka soku z cytryny
- łyżeczka soli
Przygotowanie:
Do miski miksera wlewamy jajka, do których wsypujemy sól i dodajemy sok z cytryny. Ubijamy na bardzo sztywną pianę. Kiedy będzie ona już gotowa, zaczynamy porcjami dodawać cukier puder. Z łatwością zobaczymy, że nasza masa na bezy jest już zrobiona, będzie ona bardzo gęsta, lepka i lśniąca. Jeśli trzyma się ona na łyżce i nie spada, możemy być pewni w 100% że masa jest już w porządku.
Masę przekładamy na blaszkę czy to przy pomocy rękawa cukierniczego robiąc rozetki czy też po prostu przekładamy łyżeczką, robiąc okrągłe bezy. Ta kwestia zależy po prostu od naszego gustu.
Pieczenie:
Bezy pieczemy ok. 40 minut w rozgrzanym do 150 st. C piekarniku. Jednak dla pewności pozostawiłam je jeszcze na 15 minut w ciepłym, ale już wyłączonym piekarniku.
Domowe bezy mają do siebie to, że są bardziej kruche w porównaniu do bez kupionych w sklepie czy cukierni. Tak więc nie musimy się martwić, że nam nie wyszły. Pomimo sprawdzonego przepisu mogą one i tak sprawić problem, ale mam nadzieję, że jednak tak się nie stanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz