Dzisiaj coś naprawdę słodkiego i aromatycznego. Kruche maślane ciasto, pyszne soczyste gruszki, karmel i chrupiąca beza - wszystko to tworzy dzisiejszą tartę. Czy nie brzmi zachęcająco?
I. Ciasto:
- kostka masła
- ok. 150 g cukru
- 200 g mąki pszennej
- opakowanie cukru waniliowego
- 1 żółtko
- szczypta soli
- łyżeczka proszku do pieczenia
- ok. 4 łyżek letniej wody
- 3 gruszki - do wypełnienia naszej tarty
Masło zagniatamy z cukrami. Następnie mąkę wraz z proszkiem do pieczenia i solą dodajemy do masła. Chcąc dobrze wyrobić ciasto musimy dołożyć jeszcze żółtko i letnią wodą. Wyrabiamy wszystko, aż uzyskamy zwarte ciasto, które należy najpierw schłodzić w lodówce. Po ok. godzinie przekładamy je do formy na tarte i poddajemy wstępnemu pieczeniu w temperaturze 180 st. C przez ok. 15 minut. Pamiętajmy jednak o obciążeniu ciasta, czy to specjalnymi ceramicznymi obciążnikami, czy też ryżem albo fasolą - na siato kładziemy papier do pieczenia i wysypujemy na nie dowolne obciążniki. Zapobiega to deformacji ciasta.
Po tym czasie ciasto wyjmuje z piekarnika i wykładamy pokrojonymi w plasterki gruszkami i bierzemy się za zrobienie karmelu
II. Karmel:
- 150 g cukru
- 100 ml śmietanki 30%
Na rozgrzaną patelnię wsypujemy cukier i cierpliwie czekamy, aż sam zacznie się topić. Kiedy cukier powoli brązowieje wlewamy pomału śmietankę, jednak nie mieszamy. Składniki połączą się powoli po chwili ich wspólnego gotowanie. Przemieszać możemy dopiero w chwili kiedy skarmelizowany cukier i śmietanką się połączą i powstanie gęsty, brązowy karmel.
Jeszcze lekko płynny i ciepły przekładamy na wierzch gruszek. Ciasto wstawiamy ponownie do piekarnika na ok. 10 minutek W tym czasie przygotowujemy bezę.
III. Beza:
- 2 białka
- 200 g cukru pudru
- szczypta soli
- łyżeczka soku z cytryny
Białka ubijamy wraz z solą oraz sokiem z cytryny na sztywną pianę, a następnie dodajemy porcjami cukier puder, aż będziemy mieli naprawdę bardzo gęstą masę. Będzie ona także bardzo gładka i błyszcząca.
Naszą bezę przekładamy na podpieczoną już tartę i pieczemy jeszcze 15 minut, aż beza będzie ładnie zarumieniona i chrupiąca.
SMACZNEGO !!!